Zbuntowane słowa, Joanna Papuzińska, ilustracje Sylwia Szyrszeń, Wydawnictwo Literatura, Łódź 2019, ISBN: 978-83-7672-604-5; wiek 7+
W ramach wspaniałej serii „Wojny dorosłych – historie dzieci” ukazały się już 24 książki. Większość dotyczy II Wojny Światowej i Holocaustu, ale są też tytuły opowiadające o powstaniach śląskich, zsyłkach na Syberię, powojennych wysiedleniach, czy uchodźcach. Wspólną ideą serii jest pokazanie wpływu historycznych wydarzeń na codzienne życie zwykłych ludzi.
Autorką książki „Zbuntowane słowa” jest Joanny Papuzińskiej, która napisała już trzy książki z tej serii o wojennych losach swojej rodziny („Asiunia”, „Mój tato szczęściarz”) i odbudowie stolicy („Krasnale i olbrzymy”). Najnowsza książka autorki powstała z okazji trzydziestej rocznicy wygranych wyborów 4 czerwca 1989 roku i opowiada dzieciom, z perspektywy ich rówieśnika, o czasach PRL-u.
Rodzina kilkuletniego bohatera otrzymuje paczkę od nieznanego nadawcy z Zachodu. Chłopiec jest rozczarowany, bo jego koledzy dostawali dżinsy, pomarańcze albo gumę do żucia a w jego paczce jest kawa, krakersy i makaron. Okazuje się jednak, że w paczkach z makaronem ukryte są miniaturowe egzemplarze zakazanych w Polsce gazet np. paryskiej „Kultury”. To znalezisko staje się pretekstem do rozmów rodziców i dziadków chłopca o tym, jak Polacy walczyli o wolność słowa (od czasów zaborów, przez okupację, po PRL).
Dzieci przeczytają w książce o komunistycznej władzy, która zamykała wydawnictwa i drukarnie, zagłuszała zachodnie stacje radiowe, podsłuchiwała prywatne rozmowy telefoniczne, fałszowała historię i cenzurowała sztukę. I o ludziach, którzy walczyli o dostęp do prawdziwych informacji, demaskowali kłamstwa propagandy i z narażeniem życia organizowali podziemne drukarnie albo przemycali zza żelaznej kurtyny i dystrybuowali zakazane druki np. w dziecięcych wózkach. Książka zawiera też przedruk komiksu Joanny Papuzińskiej „Bajka o smoku niewawelskim napisana bez wiedzy i zgody K.M.”, który został wydrukowany przez podziemne wydawnictwo w 1985 roku.
I w samym opowiadaniu i w komiksie dzieci znajdą wiele informacji na temat codziennego życia za Komuny i wyjaśnienie takich pojęć, jak: drugi obieg, bibuła, powielacz, zagłuszaczki albo zomo.
Posłowie jest raczej przeznaczone dla dorosłego odbiorcy. To mnie początkowo zdziwiło, ale zdałam sobie sprawę, że przecież wielu rodziców jest z pokolenia, które już nie pamięta czasów PRL-u.
Jedyny minus książki to brak autentycznego bohatera uwiarygadniającego całą historię. Przypomnę, że treść opowiadań z serii Wojny dorosłych-historie dzieci jest oparta na rzeczywistych historiach osób, które w trakcie tych wydarzeń były dziećmi. Na końcu książek znajdują się dane i zdjęcia osób, których przeżycia zostały opisane. Dzięki temu zabiegowi dzieci widzą, że opisane wydarzenia miały miejsce naprawdę. Moje dzieci były bardzo rozczarowane, że w „Zbuntowanych słowach” odstąpiono od tej zasady.
Książkę zilustrowała Sylwia Szyrszeń, która wykonała również ilustracje do „Wilczka” Katarzyny Ryrych poświęconego stanowi wojennemu.