Bezsenność Jutki, Dorota Combrzyńska-Nogala, Wydawnictwo Literatura, Łódź 2012, ilustracje Joanna Rusinek, wiek 12+
„Bezsenność Jutki” to kolejna pozycja z serii „Wojny dorosłych-historie dzieci” wydana przez Wydawnictwo Literatura we współpracy z Muzeum Powstania Warszawskiego.
Jutka Cwancygier
Bohaterką książki jest żydowska dziewczynka „Jutka Cwancygier, córka Jakuba Cwancygiera i Ruth Cwancygier z domu Berg, wnuczka Dawida Cwancygiera i wnuczka Rebeki Kacelson, i wnuczka Haliny Puławskiej (…)”, która mieszka z ciocią i dziadkiem w łódzkim getcie. Jej rodzice „zniknęli” i nie wiadomo, kiedy wrócą i czy w ogóle wrócą. Jutka nie może w nocy spać i wtedy dziadek opowiada jej bajki. Bajki dziadka są straszne, ale dzięki temu zewnętrzny świat wydaje się dziewczynce trochę mniej straszny. Dziadek dba nie tylko o przetrwanie wnuczki, ale stara się jej również wpoić przedwojenne wartości np. mimo wszechobecnego głodu, dokarmia zimą ptaki.
Codzienne życie w getcie
Książka opowiada o codziennym życiu ludności żydowskiej w getcie. Jutka i inne dzieci starają się codziennie zdobyć coś do jedzenia (chociaż kawałek cebuli) i znaleźć coś na opał, bo w mieszkaniach jest tak zimno, że woda w wiadrze zamarza. Uczą się też bardzo przydatnej umiejętności „znikania”. Ale próbują też być po prostu dziećmi – bawią się w chowanego, lepią bałwana, kłócą się, recytują wyliczanki, starają się wymigać od nauki itd.
Bez uproszczonych ocen
Rzeczywistość przedstawiona w książce nie jest czarno-biała, nie ma tu uproszczonych podziałów – mamy np. wyrozumiałego niemieckiego strażnika, brutalnych policjantów-Żydów, polską dziewczynkę bawiącą się z dziećmi z getta, jej mamę dokarmiającą rodzinę Jutki kostkami rosołowymi i jej babcię, która z trzaskiem zamyka okno wychodzące na mury getta.
Jutka patrzy często na ludzi mieszkających za murami getta i zastanawia się, dlaczego oni mogą spacerować po ulicach i jeździć tramwajami a jej rodzina została zamknięta w getcie. „Bezsenność Jutki” jest dobrym pretekstem do rozmowy z dziećmi nie tylko o wojnie i holokauście, ale i o tym, co może się wydarzyć, kiedy ktoś rości sobie prawo do decydowania, że jedni ludzie są lepsi a inni gorsi.
Wielka szpera
W książce zostało opisane dramatyczne wydarzenie z września 1942 r. tzw. „Wielka Szpera”, kiedy to z łódzkiego getta do obozu zagłady wywieziono osoby starsze, chore i dzieci, jako „nieprzydatnych” do pracy. Zginęło wtedy 20 tys. osób, w tym prawie wszystkie dzieci poniżej 10 roku życia.
Do serii „Wojny dorosłych, historie dzieci” należą pozycje lżejsze i poważniejsze. Książka o Jutce jest na pewno jedną z tych trudniejszych. Bohaterce udało się wprawdzie opuścić getto, ale śmierć towarzyszy jego mieszkańcom na każdym kroku. Poleciłabym lekturę dzieciom w wieku 12+ lat. Osobom, które szukają książki, żeby zacząć rozmawiać o wojnie polecam książki „Zaklęcie na w” i „Czy wojna jest dla dziewczyn?”