Igor i lalki, Pija Lindenbaum, przekład Katarzyna Skalska, Wydawnictwo Zakamarki, Poznań 2009; wiek 4+
Igor gra świetnie w „nogę” i chłopcy zawsze kłócą się, kto będzie miał go w swojej drużynie. Chłopcy chętnie siłują się, bawią się w wojnę i budują roboty. Igor posiada jednak pewną wstydliwą tajemnicę, lubi też bawić się … lalkami. Pewnego dnia, chłopiec przynosi do przedszkola swoją lalkę i postanawia dołączyć do bawiących się dziewczynek. Igor przymierza z koleżankami sukienki i buty na obcasach. Kiedy do sali wbiegają koledzy, chłopiec, w obawie przed ośmieszeniem, ucieka do łazienki. Gdy wraca okazuje się, że koledzy również przebrali się w sukienki i wszyscy dobrze się bawią. Później chłopcy idą na dwór grać w piłkę i Igor jak zwykle strzela gola.
Opowiadanie o Igorze pokazuje, że ludzie są różni i mają do tego prawo. Mój syn (kiedy czytaliśmy książkę miał 6 lat) powiedział po lekturze Igora „Ja nie lubię bawić się lalkami. Ale w piłkę też nie lubię grać. A Justyna lubi. To niech każdy robi to, co lubi”. Koledzy i koleżanki Igora okazali się równie wyrozumiali i nie obarczeni kulturowymi stereotypami. Jednak postawa taty Igora (swoją drogą przedstawionego również stereotypowo: szeroki w barach, owłosiony mężczyzna w wojskowych spodniach) wywołała u chłopca poczucie, że bawiąc się lalkami robi coś złego, wstydliwego, co należy ukrywać.
Co ciekawe, książka wzbudziła wiele kontrowersji wśród polskich rodziców, wywołała dyskusję o przekraczaniu granic, równości płci, gender, natomiast przedszkolaki czytające o przygodach Igora i jego kolegów przyjmowały je zupełnie naturalnie i nie widziały tam nic wywrotowego. Dla nich „inność” Igora nie tylko nie była problemem, one tej inności po prostu nie zauważały. Dlatego moim zdaniem książka „Igor i lalki” to raczej pouczająca lektura dla rodziców, pokazująca, że powinni pozwolić dzieciom być sobą, akceptować ich wybory i nie podcinać im skrzydeł wpychając na siłę w „męskie” i „kobiece” szablony zachowań.
Lalkami lubi się bawić również bohaterowie książek Lalka Williama i Lala Lolka