Skąd się biorą rodzice? Nie-bajka o adopcji, Agnieszka Porzezińska, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2010, ISBN 978-83-7424-711-5, wiek 4+
To wzruszająca historia o szczęściu, na które trzeba było długo czekać i miłości, której trzeba było długo szukać. Poznajemy parę, która bardzo się kocha, ale jest nieszczęśliwa, bo nie może mieć dziecka. W tym samym czasie w brzuchu innej mamy pojawia się Groszek. Na podstawie wspomnień chłopca możemy się domyślać, że jego biologiczni rodzice kłócili się, krzyczeli, dochodziło do aktów przemocy. A potem Groszek przestał słyszeć głos mamy i został w szpitalu zupełnie sam. Porzucony chłopiec opowiada o swojej samotności i pragnieniu, żeby ktoś go przytulił:
„Czasem ktoś mnie badał, ale nikt nie chciał ze mną być. Co trzy godziny ktoś mnie karmił, ale nigdy nie popatrzył mi w oczy. […] Czasami ktoś się zatrzymał i powiedział „Jaki biedny”, ale nie wziął mnie na ręce i nie pocałował”.
Na szczęście zakończenie jest szczęśliwe. Chłopczyk zostaje adoptowany, dostaje imię i dom. Jeszcze przez wiele miesięcy boi się, że to wszystko okaże się snem, dom zniknie a on znowu zostanie sam, ale w końcu zaczyna ufać nowym rodzicom, czuje się bezpieczny i kochany a „Pani i Pan” czują się najszczęśliwszymi rodzicami na świecie. Książka pięknie pokazuje, że adopcja to magia, która zamienia dwa smutki w jedno wielkie szczęście.
Jako mama adopcyjna wiem, jak ważne są książki, które podnoszą samoocenę dziecka adoptowanego pokazując, że były wymarzone, wyczekane, wytęsknione i są największym skarbem dla swoich nowych rodziców, że adopcja to nie powód do wstydu czy współczucia, tylko coś dobrego i pięknego.
Ilustracje Magdaleny Bryll świetnie uzupełniają historię Jasia i jego nowych rodziców.
